Sports

W bólach. Iga Świątek z problemami nawet w swoim królestwie

 

 

 

Paryż 2024

 

Z Paryża Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty

 

“Tego nie da się oglądać!” – pisał jeden z rumuńskich dziennikarzy, gdy w 2021 roku Iga Świątek rozbiła Irinę-Camelię Begu w III rundzie Wimbledonu. Wówczas Polka oddała rywalce zaledwie jednego gema, nie dając jej najmniejszych szans na zwycięstwo.

 

Co dzisiaj napiszą rodacy 136. rakiety świata? Reakcje powinny być odmienne – Begu miała naprawdę bardzo dobre momenty, a kilka jej wygranych akcji wywołało zachwyt kibiców zgromadzonych na korcie Philippe-Chatier.

 

Wytrzymywała długie akcje, choć szybko straciła przewagę serwisu, zaskakująco szybko ją odrobiła. Zwłaszcza jej akcje kończone backhandem po linii musiały się podobać. W piątym gemie pierwszej partii Polka chyba zrozumiała, że musi włączyć wyższy bieg. I włączyła.

 

ZOBACZ WIDEO: “Pod siatką”. Zawodnicy i zawodniczki już po ślubowaniu. Humory dopisywały

 

Rumunka nie dała rady. Bo nie mogła dać – nie tutaj, nie liderce rankingu WTA w jej królestwie. Samo wyjście na kort Igi Świątek wywołało burzę braw i nie było wątpliwości, kto jest dla Francuzów gwiazdą numer jeden. Szybkość i siła też były po jej stronie. Wynik pierwszej partii? 6:2.

 

 

Uśmiechy kibiców brały się jednak przede wszystkim z zabawy części fanów, którzy swoimi okrzykami pomiędzy serwisami nawoływali pozostałą część trybun do odpowiedzi.

 

Widok trybuny dziennikarskiej też był wymowny – choć to dopiero I runda turnieju, zapełniła się niemal w całości. Choć może to też efekt pogody. Niebo nadal płacze nad Paryżem, a kort Philippe-Chatier jest jednym z zaledwie dwóch z zamykanym dachem. Dlatego wiele spotkań I rundy musiało zostać przełożonych.

 

Dlatego też wraz z trwaniem spotkania trybuny stopniowo się zapełniały i po kilkudziesięciu minutach były już niemal pełne.

 

 

Czy drugi set był inny? Nie. Rumunka nadal sprawiała swoje problemy naszej tenisistce. Przed piątym gemem jeden z widzów zaintonował “Let’s go Iga, let’s go!”. Po chwili obie zaprezentowały taką akcję, że ludzie niemal wstali z miejsc. Wygrała ją Świątek i wydawało się, że będzie to przełom. Nic takiego nie nastąpiło. Gdy przy stanie 3:3 to Begu miała dwie piłki na przełamanie, paryscy kibice jakby stanęli po jej stronie. I po chwili zawiwatowali.

 

Rumunka niespodziewanie wyszła na prowadzenie 5:3, a gesty irytacji naszej gwiazdy mocno niepokoiły. Na szczęście Polka wytrzymała próbę nerwów i odrobiła stratę. Wygrała też kolejne dwa gemy i zakończyła mecz.

 

Świątek wygrała 6:2, 7:5 i awansowała do II rundy. Ale w bólach. Na pewno nie można ogłosić, że był to jej dzień. Polka popełniała dużo błędów własnych, więcej od rywalki. Tylko w pierwszym secie miała ich aż 17, Begu 12. Mecz zakończyła z dorobkiem 30 własnych pomyłek. Niestety, rezultat niepokojący.

 

Nie dało się oprzeć wrażeniu, że liderka rankingu po prostu odrobiła pracę domową z nielubianego przedmiotu. A wygrać, nie mając swojego dnia, trzeba umieć. I jest to cecha tych największych.

 

Zrobiła swoje, wygrała. Na wielkie występy jeszcze przyjdzie w Paryżu czas.

 

Źródło artykułu:

WP SportoweFakty

WP

Irina-Camelia Begu

Polacy na IO

Polska

+5

zgłoś błądZgłoś błąd w treści

DOŁĄCZ DO NAS

na Instagramie

na Facebooku

Komentarze (21)

 

Zaloguj się aby dodać komentarz

avatar

tgol

39 min temu

 

o ile pamiętam, to Iga prawie zawsze na każdy turnieju ma słabe początki; tylko z Osaką musiała już na początku poważniej podejść do roboty

3

0

Odpowiedz

avatar

Andrzej Król

2 h temu

 

Nie mogę uwierzyć że co niektóre media w Polsce w ukryty sposób wykazują zadowolenie że Idze dzisiaj szło nie najlepiej. No cóż to jest efekt tego że polskojęzyczne media dzisiaj mają zdecydowa Czytaj całość

10

6

Odpowiedz

 

Rozwiń odpowiedzi (2)

avatar

Andrzej Śliwowski

3 h temu

 

Jeżeli nie poprawi swojej gry to może wygra jeszcze jeden mecz i koniec.Dzisiaj grała bardzo słabo.

13

5

Odpowiedz

avatar

Mech

5 h temu

 

Ależ tam na korcie musiał być zaduch.Zawodniczki błyszczały się jakby były w saunie.A Iga.? Rozkręci się z meczu na mecz.

13

1

Odpowiedz

 

Rozwiń odpowiedzi (1)

avatar

Sie-Wie

8 h temu

 

Gdyby wszyscy faworyci wygrywali zawsze i łatwo kto by to oglądał?

20

2

Odpowiedz

ZOBACZ TAKŻE

Wywalczyli pierwszy finał dla Polski. Przeżyjmy to jeszcze raz [WIDEO]

Wioślarstwo | 50 min temu

Wywalczyli pierwszy finał dla Polski. Przeżyjmy to jeszcze raz [WIDEO]

Pierwsze medale w pływaniu rozdane. Katie Ledecky z brązem

Igrzyska olimpijskie | 1 h temu

Pierwsze medale w pływaniu rozdane. Katie Ledecky z brązem

Problemy USA już na starcie. Ich może zabraknąć w pierwszym meczu w Paryżu

Igrzyska olimpijskie | 6 min temu

Problemy USA już na starcie. Ich może zabraknąć w pierwszym meczu w Paryżu

Dominacja w finale szabli. Koreańczyk ze złotem

Igrzyska olimpijskie | 36 min temu

Dominacja w finale szabli. Koreańczyk ze złotem

Piesiewicz zareagował na porównania do Kwaśniewskiego. “Boję się o zdrowie niektórych”

Radosław Piesiewicz | 1 h temu

Piesiewicz zareagował na porównania do Kwaśniewskiego. “Boję się o zdrowie niektórych”

Tak wyglądają tabele po pierwszych meczach siatkarzy w Paryż 2024

Siatkówka | 32 min temu

Tak wyglądają tabele po pierwszych meczach siatkarzy w Paryż 2024

SportowyBar

Ogromna awantura na murawie. Uderzył rywala prosto w twarz [WIDEO]

Ogromna awantura na murawie. Uderzył rywala prosto w twarz [WIDEO]

Raków sprowadził norweskiego snajpera. Nawet Haaland zareagował

Kuriozalne zachowanie bramkarza Górnika. Spójrz, za co wyleciał z boiska [WIDEO]

Zmęczysz się samym oglądaniem. Szalona wymiana w Paryżu [WIDEO]

WP

SportoweFakty

Piłka nożna

Żużel

Siatkówka

Sporty walki

Piłka ręczna

Tenis

Fitness

Koszykówka

KSW

Robert Lewandowski

Kamil Stoch

Robert Kubica

Bartosz Zmarzlik

Iga Świątek

Jan Błachowicz

Piotr Żyła

Hubert Hurkacz

POKAŻ WIĘCEJ

Kontakt: info@wp.pl

Regulamin

 

Start

 

Wyniki

 

Live

 

Dla Ciebie

 

Igrzyska

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button