Zwrot akcji w drugim półfinale US Open. Pogromczyni Świątek była w opałach
Drugi półfinał turnieju kobiet w ramach wielkoszlemowego US Open 2024 dostarczył kibicom sporych emocji. Faworyzowana Jessica Pegula przegrywała już w drugim secie różnicą przełamania, ale podniosła się i pokonała Karolinę Muchovą 1:6, 6:4, 6:2.
W tym artykule dowiesz się o:
ITF
ITF
WTA
WTA
US Open
US Open
Karolina Muchova
Karolina Muchova
Jessica Pegula
Jessica Pegula
W drugim półfinale turnieju kobiet zmierzyły się rozstawiona z szóstym numerem Jessica Pegula (WTA 6) i nierozstawiona Karolina Muchova (WTA 52). Obie panie celowały w premierowy finał międzynarodowych mistrzostw USA. Faworytką zdawała się być reprezentantka gospodarzy, tym bardziej że kilka tygodni temu wygrała z Czeszką w Cincinnati.
Początek spotkania zdawał się to potwierdzać. To Pegula jako pierwsza wypracowała break pointy. Nie wykorzystała jednak żadnej z trzech okazji w trzecim gemie i reprezentantka naszych południowych sąsiadów wyszła na 2:1. Jak się później okazało, był to moment przełomowy w premierowej odsłonie, a Czeszka z czasem wyraźnie się rozpędziła.
Gdy Muchova złapała swój rytm, to ręce same składały się do oklasków. Świetnie serwowała i grała na returnie. Pokazywała znakomite czucie piłki, kończąc sporo wymian w efektowny sposób. Pegula gładko przegrała podanie w czwartym gemie. Z czasem Amerykanka gasła na korcie i sprawiała wrażenie zagubionej. Czeszka dołożyła jeszcze breaka na 5:1, a po chwili wykorzystała drugą piłkę setową i niespodziewanie łatwo rozstrzygnęła seta na swoją korzyść rezultatem 6:1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!
01:24
Na początku drugiej części pojedynku trwała niemoc tenisistki z Buffalo. Po przegraniu podania w gemie otwarcia znalazła się ona w poważnych opałach. Przy stanie 2:0 Muchova miała kolejnego break pointa. To była dla niej wielka szansa, aby zdobyć czwarte z rzędu przełamanie i uzyskać spory komfort na korcie. Tej szansy Czeszka jednak nie wykorzystała i już wkrótce nastąpiła kontrofensywa jej rywalki.
Pegula wzięła się do pracy. W czwartym gemie odrobiła stratę przełamania, zapowiadając kolejny zwrot akcji. Wróciła solidna gra, z jakiej słynie Amerykanka, a po stronie Muchovej pojawiła się nerwowość i niewymuszone błędy. Na efekty tej zmiany sytuacji na korcie nie trzeba było długo czekać. Reprezentantka USA w końcu wygrała własne podanie, a po zmianie stron zdobyła przełamanie na 4:2.
Wówczas Czeszka rzuciła się do odrabiania strat. Faworytka gospodarzy nieco spuściła z tonu i już po chwili było po 4 w drugim secie. Ale Pegula nie zamierzała oddawać partii. W dziewiątym gemie pewnie utrzymała serwis. Po zmianie stron odważnie zaatakowała na returnie i wypracowała dwa setbole. Muchova obroniła pierwszego. Przy drugim popełniła podwójny błąd i na tablicy wyników był remis w całym pojedynku.
W przerwie między setami Czeszka skorzystała z przerwy toaletowej. Jednak po wznowieniu obraz gry nie uległ zmianie. Pegula postawiła na dużą regularność i ograniczyła liczbę błędów własnych. Myliła się za to jej rywalka, która wyraźnie zatraciła rytm. W efekcie 28-latka przegrała podanie w drugim gemie i teraz to ona musiała gonić wynik.
Ale Muchova nie zamierzała się poddawać. Poprawiła się przy własnym podaniu i pokazała kilka spektakularnych zagrań na returnie. Pegula musiała się naprawdę napracować, aby obronić break pointy w piątym i siódmym gemie. Ostatecznie udało się jej wyjść na 5:2. Po zmianie stron Amerykanka wypracowała trzy piłki meczowe. Przy drugiej Czeszka wyrzuciła forhend i pojedynek dobiegł końca.
Po dwóch godzinach i 12 minutach Pegula zwyciężyła ostatecznie Muchovą 1:6, 6:4, 6:2. W czwartkowy wieczór skończyła 17 piłek i miała 22 niewymuszone błędy. Czeszka miała 34 wygrywające uderzenia, ale i aż 40 pomyłek. Obie tenisistki zdobyły po 87 punktów, ale lepsza o jedno przełamanie była zawodniczka gospodarzy (5-4), która gra dalej w US Open 2024.
W wieku 30 lat Pegula awansowała do premierowego w karierze wielkoszlemowego finału w singlu. O tytuł w Nowym Jorku powalczy w sobotę (7 września). Jej przeciwniczką będzie rozstawiona z drugim numerem Białorusinka Aryna Sabalenka, która w pierwszym półfinale zwyciężyła Amerykankę Emmę Navarro (więcej tutaj).
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 75 mln dolarów
czwartek, 5 września
półfinał gry pojedynczej:
Jessica Pegula (USA, 6) – Karolina Muchova (Czechy) 1:6, 6:4, 6:2
Program i wyniki turnieju kobiet
Czytaj także:
Potwierdzono składy na mecz w Zielonej Górze. Rywale Polaków odkryli karty
Znamy drugiego uczestnika ATP Finals. To lider klasyfikacji sezonu
Źródło artykułu:
WP SportoweFakty
source
Czy Jessica Pegula wygra US Open 2024?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
WP
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
12345
Wielki Szlem
Nowy Jork
ITF
+7
zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści
Dołącz do nas
na Instagramie
na Facebooku
Komentarze (3)
Zaloguj się aby dodać komentarz
avatar
steffen
9 min temu
Muchowa 40 błędów, jednak po pierwszym secie nerwy ją zjadły. A Pegula swoje opanowała.
0
0
Odpowiedz
avatar
zbihaj
1 h temu
Oglądałem I set meczu Muchova vs Pegula. Kiedy się patrzy na kosmiczną technikę gry Karoliny serce pęka z bólu bo podobnie jeszcze rok, dwa temu tak grała Iga. Przez dwa lata Wiktorowski zniszc Czytaj całość
0
0
Odpowiedz
avatar
jurasg
1 h temu
Kosmiczny tenis w wykonaniu Muchowej i Peguli, kto nie oglądał niech żałuje.
5
2
Odpowiedz
ZOBACZ TAKŻE
Jessica Pegula – Karolina Muchova. Gdzie oglądać półfinał US Open? Będzie w TV?
US Open | 8 h temu
Jessica Pegula – Karolina Muchova. Gdzie oglądać półfinał US Open? Będzie w TV?
US Open. Gdzie oglądać mecz Emma Navarro – Aryna Sabalenka? Będzie w TV?
US Open | 11 h temu
US Open. Gdzie oglądać mecz Emma Navarro – Aryna Sabalenka? Będzie w TV?
Perfekcyjne trafienie Aryny Sabalenki. A wydawała się być w opałach [WIDEO]
Aryna Sabalenka | 4 h temu
Perfekcyjne trafienie Aryny Sabalenki. A wydawała się być w opałach [WIDEO]
Wielka gwiazda kibicowała Świątek. Co za słowa!
Iga Świątek | 11 h temu
Wielka gwiazda kibicowała Świątek. Co za słowa!
Za nami pierwszy finał US Open. Włosi potwierdzili kapitalną formę
Sara Errani | 8 h temu
Za nami pierwszy finał US Open. Włosi potwierdzili kapitalną formę
“Jak wyprawa na inną planetę”. Nowe boisko zmienia sportową rzeczywistość dzieci
Piłka nożna | 14 h temu
“Jak wyprawa na inną planetę”. Nowe boisko zmienia sportową rzeczywistość dzieci
Sportowy Bar
Lewandowski strzelił gola Szkotom. Tak zareagowała jego żona
Lewandowski strzelił gola Szkotom. Tak zareagowała jego żona
Ukrainka śledziła mecz Polaków. Miała ważny powód
“Za formę Roberta nie dziękujcie”. Zobacz memy po zwycięstwie Polaków
Problemy TVP. I to w takiej chwili!
WP
SportoweFakty
Piłka nożna
Żużel
Siatkówka
Sporty walki
Piłka ręczna
Tenis
Fitness
Koszykówka
KSW
Robert Lewandowski
Kamil Stoch
Robert Kubica
Bartosz Zmarzlik
Iga Świątek
Jan Błachowicz
Piotr Żyła
Hubert Hurkacz
pokaż więcej
Kontakt: info@wp.pl
Regulamin
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku okre
ślonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.
Start
Wyniki
Live
Dla Ciebie
Igrzyska