Sports

Zarobki trenerów tematem tabu w tenisie. Ile mógł zgarnąć Wiktorowski?

 

 

Tomasz Wiktorowski nie jest już trenerem Igi Świątek. Decyzja najlepszej polskiej tenisistki wywołała konsternację w środowisku. Polka szuka obecnie zagranicznego szkoleniowca i jedno jest pewne. Będzie on mógł liczyć na pokaźne zarobki.

 

 

W tym artykule dowiesz się o:

 

 

WTA

 

 

Tomasz Wiktorowski

 

 

Iga Świątek

 

Iga Świątek w ostatnich tygodniach wycofuje się z kolejnych turniejów WTA, co sugerowało pewne problemy w otoczeniu raszynianki, ale w piątek numer jeden światowego rankingu zszokowała środowisko tenisowe. Polka ogłosiła, że po trzech latach zakończyła współpracę z trenerem Tomaszem Wiktorowskim. Nowy szkoleniowiec 23-latki ma pochodzić z zagranicy.

 

Ile zarobił Tomasz Wiktorowski?

W świecie tenisa jawne są kwoty, jakie zawodniczki podnoszą z kortu. Dzięki temu wiemy, że Iga Świątek w 2023 roku zarobiła 9,9 mln dolarów. Zdaniem “Forbesa”, kolejnych 14 mln dolarów zgarnęła już poza kortem. Daje to łącznie 23,9 mln dolarów (niespełna 100 mln zł).

 

Ile z tej kwoty otrzymał trener Tomasz Wiktorowski? To już temat tabu. W zawodowym tenisie niechętnie mówi się publicznie o tym, ile wynoszą stawki szkoleniowców. Są one uzgadniane indywidualnie i zależą od wielu zmiennych. WP SportoweFakty dowiedziały się, że zazwyczaj trener otrzymuje 10-15 proc. kwoty, jaką w danym turnieju zarabia jego podopieczna.

 

ZOBACZ WIDEO: Zmarzlik “zamknął zbiórkę” dla Kuby. Przed operacją pamiętał o 9-latku

 

00:35

W skrajnych przypadkach może to być nawet 50 proc., ale wówczas kontrakt zazwyczaj nie przewiduje dodatkowych premii. Na tym polu trener również może sporo wynegocjować. Wielu szkoleniowców zapewnia sobie bonusy, jeśli np. ich gracz trafi do setki, pięćdziesiątki czy też dziesiątki światowego rankingu.

 

Kwoty oczywiście negocjowane są indywidualnie, bo chociażby w przypadku Świątek niemal oczywistym jest jej obecność w czołowej setce rankingu WTA. Dlatego należy się spodziewać, że Wiktorowski mógł liczyć co najwyżej na premię za miejsce w TOP10.

 

– Musisz znaleźć zasoby, aby utrzymać cały team i być tak naprawdę dla siebie małą firmą. Zawsze uważałam, że najtrudniej jest zatrudnić ludzi, którzy powiedzą ci, co masz robić – mówiła w jednym z wywiadów Garbine Muguruza, była liderka rankingu WTA, zwracając uwagę na to, że jest szefem dla własnego trenera. – Nawet jeśli jestem właścicielem tej łodzi, to zatrudniam kapitana, który będzie nią kierował – dodała.

 

Trenerzy otrzymują też pieniądze za treningi w okresie, kiedy zawodniczka nie gra w turniejach WTA. Są to jednak kwoty niewielkie w porównaniu do tych, które mogą zarobić, gdy ich podopieczna osiągnie oszałamiający sukces.

 

Wstęp do wielkich pieniędzy

Z danych amerykańskich serwisów rekrutacyjnych wynika, że trener tenisa na poziomie podstawowym może zarobić ok. 45-60 tys. dolarów rocznie (ok. 180-240 tys. zł). To niewiele, ale też wyrobienie sobie nazwiska może otworzyć drogę do wielkiej sławy i gigantycznych pieniędzy. Najlepszym przykładem jest Patrick Mouratoglou.

 

Francuz w 1996 roku założył akademię tenisa, ale wielką sławę zdobył trenując przez dekadę (2012-2022) Serenę Williams. Współpraca z Amerykanką miała mu gwarantować co najmniej 2 mln dolarów rocznie. Dodatkowo wypromowała jego szkołę tenisową.

 

Mouratoglou zaczął pobierać 7,5 tys. dolarów (ok. 30 tys. zł) za 90-minutową, indywidualną lekcję tenisa w swojej akademii. Gdy stawka ujrzała światło dzienne, kibice byli w szoku. Jednak 54-latek nie narzeka na brak chętnych. Regularnie na zajęcia w jego szkole uczęszcza ok. 170 uczniów w wieku od 11 do 18 lat.

 

Nie wszyscy mogą liczyć na indywidualne zajęcia z Mouratoglou. Podstawowy pakiet treningów w szkole Francuza kosztuje co najmniej 45 tys. dolarów (ok. 180 tys. zł) rocznie za jednego ucznia. Serwis “Sport Rush” oszacował, że Francuz tylko w ubiegłym roku zarobił 7,65 mln dolarów na swojej akademii, choć też poniósł w związku z tym szereg wydatków – na opłaty pensji innych trenerów, przygotowanie kortów, itd.

 

Follow @Kuczer13

Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty

 

“Mimo wszystko szok”. Decyzja Igi Świątek wywołała poruszenie

“Mimo wszystko szok”. Decyzja Igi Świątek wywołała poruszenie

Sensacyjna decyzja Igi Świątek. Ogłosiła koniec współpracy

Sensacyjna decyzja Igi Świątek. Ogłosiła koniec współpracy

Źródło artykułu:

WP SportoweFakty

WP

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

 

Czy jesteś zaskoczony decyzją Igi Świątek o zakończeniu współpracy z Tomaszem Wiktorowskim?

Tak

Nie

Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki

WP

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

12345

 

Tenis

Polska

WTA

+2

zgłoś błądZgłoś błąd w treści

Dołącz do nas

na Instagramie

na Facebooku

Komentarze (1)

 

Zaloguj się aby dodać komentarz

avatar

steffen

11 min temu

 

Ale was boli że nie tak łatwo się dowiedzieć *ile mógł zgarnąć*. Łatwiej tworzyć artykuły o zarobkach zawodników, prawda? Wystarczy na stronę turnieju zajrzeć, chociaż i tu potraficie się pomyl Czytaj całość

0

0

Odpowiedz

ZOBACZ TAKŻE

Świątek zmienia trenera. To musiało się tak skończyć [OPINIA]

Iga Świątek | 2 h temu

Świątek zmienia trenera. To musiało się tak skończyć [OPINIA]

Od tytułów może się zakręcić w głowie. Tyle osiągnął z Igą Świątek

Tomasz Wiktorowski | 2 h temu

Od tytułów może się zakręcić w głowie. Tyle osiągnął z Igą Świątek

“Bardzo mi przykro”. Świątek wycofała się z kolejnego turnieju

Iga Świątek | 2 h temu

“Bardzo mi przykro”. Świątek wycofała się z kolejnego turnieju

Stefanos Tsitsipas wziął upragniony rewanż. Jest pierwszy przeciwnik dla Novaka Djokovicia

Stefanos Tsitsipas | 2 h temu

Stefanos Tsitsipas wziął upragniony rewanż. Jest pierwszy przeciwnik dla Novaka Djokovicia

“Coś się kotłuje w teamie Świątek”. Ekspert zwraca uwagę na oświadczenie Igi

Tomasz Wiktorowski | 1 h temu

“Coś się kotłuje w teamie Świątek”. Ekspert zwraca uwagę na oświadczenie Igi

Radwańską prowadził do samego końca. Nadała mu śmieszny pseudonim

Agnieszka Radwańska | 1 h temu

Radwańską prowadził do samego końca. Nadała mu śmieszny pseudonim

SportowyBar

Radwańską prowadził do samego końca. Nadała mu śmieszny pseudonim

Radwańską prowadził do samego końca. Nadała mu śmieszny pseudonim

Janusz Palikot zatrzymany. Media: Na liście wierzycieli Justyna Kowalczyk

“Obalenie jak z MMA”. Sceny na meczu Jagiellonii

Zadyma na meczu Ligi Europy. Policja się nie patyczkowała

WP

SportoweFakty

Piłka nożna

Żużel

Siatkówka

Sporty walki

Piłka ręczna

Tenis

Fitness

Koszykówka

KSW

Robert Lewandowski

Kamil Stoch

Robert Kubica

Bartosz Zmarzlik

Iga Świątek

Jan Błachowicz

Piotr Żyła

Hubert Hurkacz

pokaż więcej

Kontakt: info@wp.pl

Regulamin

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.

Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

 

Start

 

Wyniki

 

Live

 

Dla Ciebie

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button