Ktoś wypisywał do jego żony. Upublicznił dane. Oto co się wtedy stało
Ktoś wypisywał do jego żony. Upublicznił dane. Oto co się wtedy stało
‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘East News / Pawel Wodzynski / Na zdjęciu: Paweł Fajdek z żoną
East News / Pawel Wodzynski / Na zdjęciu: Paweł Fajdek z żoną
Zdjęcie autora artykułu
Mateusz Skwierawski
07.01.2025, 10:02
– Walki w klatce? Jeszcze nie teraz. Na razie trenuję, przede mną intensywny rok – mówi Paweł Fajdek. Lekkoatleta opowiada również, dlaczego odchodzi od dawnego wizerunku.
W tym artykule dowiesz się o:
MŚ Doha 2019
MŚ Doha 2019
Dodaj tag MŚ Doha 2019 do ulubionych
Reprezentacja Polski na Tokio
Reprezentacja Polski na Tokio
Dodaj tag Reprezentacja Polski na Tokio do ulubionych
Paweł Fajdek
Paweł Fajdek
Dodaj tag Paweł Fajdek do ulubionych
Zacząłeś ważyć słowa, wypowiadasz się delikatniej niż zazwyczaj. Co się stało, skąd ta zmiana?
Stary jestem.
Za dużo było pożarów do gaszenia?
Można tak powiedzieć. Córka mi dorasta, nie chcę, żeby miała problemy. Za chwilę skończy dziesięć lat. W tym wieku koledzy w szkole są bezlitośni.
Do niedawna walczyłeś publicznie o szacunek dla lekkoatletów.
W życiu tak jest, że mamy sprzymierzeńców i wrogów. Zawsze komuś coś się nie spodoba. Natomiast można zmienić sposób wypowiedzi, żeby większość ludzi mogła zrozumieć przekaz, dlatego postanowiłem nieco złagodzić swój. Po co strzelać na oślep, jak można całą serię ulokować w jeden punkt.
Będziemy tęsknić.
Wiem, że to się podoba, były to medialne wypowiedzi, idealne dla dzisiejszego świata internetu. Ale spokojnie, wystarczy tych niedopowiedzeń. Ile razy można stosować skróty myślowe. Trzeba się dostosować do odbiorcy i wytłumaczyć swoje myśli nie w czterech zdaniach, ale na przykład w siedmiu. Żeby wszystko było czytelne.
ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. “Był prawidłowy”
05:34
W niedawnej rozmowie z TVP Sport wspominałeś, że twój dawny wizerunek miał także wpływ na bliskich.
Wielokrotnie przygotowywałem żonę na to, że dotknie ją hejt w internecie z mojego powodu. Żona miała z krytyką wiele razy do czynienia, ale zdarzały się takie “hardkory”, że musieliśmy interweniować.
W jaki sposób?
Albo upubliczniać profile, albo odzywać się do takich ludzi prywatnie. Trzeba się szanować. Nieważne, jakim się jest człowiekiem, do drugiego należy podchodzić z respektem. Strasznie słabe to jest, gdy ludzie piszą do twoich bliskich takie obrzydliwe rzeczy. Co ciekawe, w momencie upublicznienia jednego profilu, został on zlikwidowany po kilku dniach, bo ta osoba nie mogła znieść fali hejtu. Okazało się, że z tego powodu dzieci tej osoby też były wytykane palcami w szkole. Przykra sprawa, ale z konsekwencjami trzeba się liczyć. Może ta osoba zmądrzała.
Zmieniasz wizerunek, a co z planami sportowymi?
To tylko i wyłącznie kwestia zdrowia. Jeśli wszystko się poukłada, to będzie dobrze. W zeszłym sezonie też byłem przygotowany na bardzo dalekie rzuty, ale domino się posypało od maja. Zebraliśmy z moim sztabem, co mogliśmy. A teraz trzeba budować wszystko od nowa.
O ostatnich igrzyskach w Paryżu już zapomniałeś?
Jeśli chodzi o sam start, nie wyszedł mi. Byłem przygotowany na co najmniej srebro, skończyłem na piątym miejscu. Miałem zbyt dużo chęci do jakości i to zabrało mi medal. Z rzutu na rzut dokładałem po parę centymetrów, a wystarczyło dołożyć raz czy dwa po metrze i byłoby fajnie. To już nie są te moje szalone lata, gdy wszystko spływało po mnie jak po kaczce. Czy byłem chory, czy kontuzjowany, rzucałem 81 lub 82 metry. W zeszłym roku nałożyły się inne kwestie. Sprawy rodzinne mocno się na mnie odbiły (przed igrzyskami zmarł ojciec Fajdka – red.). Zabrakło czasu, by na nowo przygotować się do zawodów.
Jest już lepiej?
Tak, czas leczy rany. Wróciłem do rutyny. Wyjeżdżam na zgrupowania, trenuję. Znowu skupiam się na pracy. Rodzina cierpi, ale dlatego też zabrałem bliskich na Galę Mistrzów Sportu. Przyjechaliśmy do Warszawy z żoną i córką. Chciałem, by córka zobaczyła, że moja praca to nie tylko treningi, ale także, powiedzmy, bywanie na tak zwanych salonach. Córka wiele razy pytała, dlaczego muszę jeździć na takie wydarzenia. Wiadomo, byłem nominowany, albo wypadało. Córka dobrze czuła się wśród sportowców, zna sporą grupę, to dla niej ciocie i wujkowie.
Jak oceniasz wyniki plebiscytu?
Zaskoczenie na plus, jeśli chodzi o Natalię Bukowiecką (2. miejsce – red.). Bartek Zmarzlik był dość wysoko (5 miejsce). Ale że Wilfredo Leon skończył na trzecim miejscu? Nie sądziłem, że tak się stanie. Siatkarzy uwielbiam, ale trudno indywidualnie zajść tak daleko wychodząc ze sportu drużynowego. Julki Szeremety mi szkoda, była siódma. Liczyłem, że będzie na drugim miejscu. Ona i cały boks na to zasłużyli. Pierwsze miejsce obstawiałem dla Oli Mirosław. Nie dało się zrobić nic więcej. Zdobyła złoty medal w Paryżu z rekordem świata.
Olimpijczycy zostali dopieszczeni. Stara wersja ciebie nie musiałaby nikogo kąsać.
Z całej dziesiątki bez medalu był Ksawery Masiuk, Robert Lewandowski i Bartek Zmarzlik. Mogę powiedzieć, że pozostała siódemka została dopieszczona. Ja podium ułożyłbym tak: Ola Mirosław, Julka Szeremeta i Iga Świątek. Zdobyła Wielkiego Szlema oprócz medalu na igrzyskach. Wydaje mi się też, że Klaudia Zwolińska powinna być wyżej (9 miejsce – red).
A w przyszłości widzisz siebie na podium?
Oczywiście. Dopóki jestem aktywnym sportowcem, to będę starał się zdobywać medale. Obym kiedyś zajął pierwsze miejsce.
Myślałeś, co później, po karierze?
To chyba jeszcze nie ten moment. Są pomysły. Każdy chciałby tak zainwestować pieniądze, by pracować nie z przymusu, a z przyjemnością. Nie lubię robić rzeczy, które nikomu się nie przydają. Jeżeli zostanę w sporcie, albo dookoła sportu, to jako osoba zadowolona ze swojej pracy.
Były zapytania z federacji freak-fightowych?
Obecnie już sobie dali spokój, ale dostałem wiele propozycji. To jeszcze nie ten moment.
Z naciskiem na jeszcze?
Z naciskiem na jeszcze.
Czyli twoja prawa ręka będzie niedługo postrachem w klatce.
Jestem coraz starszy i nie będę robił z siebie nie wiadomo kogo i wychodził do klatki z nastawieniem, że wszystkich zniszczę. Zobaczymy, co będzie na topie, gdy skończe karierę. Lekkoatletykę stawiam na pierwszym miejscu. Żyję z tego sportu, kocham to, ale od wielu lat traktuję jak pracę. Trzeba wykorzystać swoje zdrowie na maksa. Mam zamiar trenować przynajmniej do czterdziestki (Fajdek ma 35 lat – red.).
Medal na igrzyskach w Los Angeles w 2028 roku jest realny?
Zobaczymy, kto z mojego otoczenia zostanie do następnej olimpiady. Ja na pewno będę.
rozmawiał i notował Mateusz Skwierawski
Polska
MŚ Doha 2019
Rzut młotem
+3
zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści
WYBRANE DLA CIEBIE
Zaprotestowała po decyzji Dudy. Opowiada o “porażającym doświadczeniu”
Monika Pyrek | 3.01.2025
Zaprotestowała po decyzji Dudy. Opowiada o “porażającym doświadczeniu”
Nie był sam. Fajdek przyjechał na galę
Paweł Fajdek | 4.01.2025
Nie był sam. Fajdek przyjechał na galę
Niedawno wzięła ślub. Tak prezentowała się z mężem na gali
SportowyBar | 4.01.2025
Niedawno wzięła ślub. Tak prezentowała się z mężem na gali
Jest reakcja Fajdka na wyniki plebiscytu. I te słowa o “Lewym”
Paweł Fajdek | 5.01.2025
Jest reakcja Fajdka na wyniki plebiscytu. I te słowa o “Lewym”
Taka emerytura jej przysługuje. “Nie ma co narzekać”
Lekkoatletyka | 5 h temu
Taka emerytura jej przysługuje. “Nie ma co narzekać”
Kto sportowcem roku 2024? Uchylili rąbka tajemnicy
Aleksandra Mirosław | 3.01.2025
Kto sportowcem roku 2024? Uchylili rąbka tajemnicy
Komentarze (17)
Napisz komentarz
avatar
M3
1 h temu
Szkoda słów na tego pana. Niech się schowa na zawsze. Ludzie nie będą tęsknić.
13
8
Odpowiedz
Rozwiń odpowiedzi (2)
avatar
Kamilek1991
2 h temu
Moment moment! Jakie może freakfighty w przyszłości? Przecież to żołnierz zawodowy! Każdy wie po co oni tam są ale bez przesady.
3
2
Odpowiedz
avatar
jan kowalski
2 h temu
Ładną ma żonę .Pozdrawiam obydwoje i sukcesów życzę . Dzisiaj w Republice mówili , że urzędnicy Radka sprzedają wizy i nikt się tym nie przejmuje .
12
7
Odpowiedz
Rozwiń odpowiedzi (4)
avatar
felek73
2 h temu
sportowiec wielki , a na balu widać jak fajcy papierochy
4
1
Odpowiedz
avatar
gom
2 h temu
gruby by spuchł w klatce po 20 sekundach
8
1
Odpowiedz
Sportowy Bar
Aż trudno rozpoznać, kto jest obok Małysza. To prawdziwa legenda
Aż trudno rozpoznać, kto jest obok Małysza. To prawdziwa legenda
Jest ustawiony do końca życia. Oto w co zainwestował Andrzej Gołota
Jawnie popierał Trumpa. Teraz ma nową pracę
Wymowne. Świątek pokazała, co robi przed Australian Open
WP
SportoweFakty
Piłka nożna
Żużel
Siatkówka
Sporty walki
Piłka ręczna
Tenis
Fitness
Koszykówka
KSW
Ekstraklasa
Liga Mistrzów
Premier League
Bundesliga
Primera Division
Serie A
Ligue 1
PGE Ekstraliga
Robert Lewandowski
Kamil Stoch
Robert Kubica
Bartosz Zmarzlik
Iga Świątek
Jan Błachowicz
Piotr Żyła
Hubert Hurkacz
pokaż więcej
Kontakt: info@wp.pl
Regulamin
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe o
raz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.
Start
Wyniki