Sports

Medalistka olimpijska stawia sprawę jasno: Nie zrobię tego

Medalistka olimpijska stawia sprawę jasno: Nie zrobię tego

‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘Getty Images / Elsa / Staff / Na zdjęciu: Aleksandra Jarecka

Getty Images / Elsa / Staff / Na zdjęciu: Aleksandra Jarecka

Zdjęcie autora artykułu

Mateusz Puka

17.01.2025, 10:24

Brązowa medalistka olimpijska po wielkim sukcesie w Paryżu zrobiła sobie dłuższą przerwę i wciąż nie wiadomo, kiedy wróci do rywalizacji. – Nigdy w życiu o tym nie marzyłam – opowiada Aleksandra Jarecka.

 

W tym artykule dowiesz się o:

 

Igrzyska olimpijskie

Igrzyska olimpijskie

Dodaj tag Igrzyska olimpijskie do ulubionych

Aleksandra Jarecka

Aleksandra Jarecka

Dodaj tag Aleksandra Jarecka do ulubionych

Mateusz Puka, WP SpotoweFakty: Od brązowego medalu drużyny szpadzistek podczas igrzysk w Paryżu minie niedługo pół roku. Zdążyła już pani nacieszyć się sukcesem i wrócić do normalnego treningu?

 

Aleksandra Jarecka, brązowa medalistka olimpijska z Paryża w szpadzie: Wróciłam do treningów, ale wciąż nie mam sprecyzowanych planów na najbliższy sezon. Już wiem, że ten rok będzie dla mnie nieco luźniejszy. Nie potrafię powiedzieć, kiedy wystartuję w zawodach. Na razie niespecjalnie mnie do tego ciągnie. Wrócę dopiero, gdy będę czuła się w równie dobrej formie, co przed igrzyskami.

 

To tylko przerwa, czy jednak sygnał, że jako 30-latka zamierza pani już nieco mniej czasu poświęcać na sport?

 

Jeśli wszystko dopisze, a ja będę miała motywację, to będę trenowała do kolejnych igrzysk w Los Angeles w 2026 roku. Nie jest więc tak, że chcę kończyć karierę. Mam ambicję i wiarę, że czeka mnie jeszcze coś fajnego.

 

Po brązowym medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu zyskała pani dużą popularność, wysokie stypendium, a także wsparcie sponsorów. To marzenie każdego sportowca. Czy w końcu zdecyduje się pani w pełni poświęcić swój czas tylko szermierce?

 

Nie zrobię tego. Nigdy nie brałam pod uwagę, by rzucić pracę w kancelarii. Medal igrzysk nic w tej sprawie nie zmienia.

 

Dlaczego nie chce być pani “zawodowym” sportowcem? W teorii to idealny układ dla wszystkich stron.

 

Moje finanse faktycznie poprawiły się znacząco, ale trzeba pamiętać, że stypendium jest jedynie na dwa lata. Zresztą ja nigdy w życiu o tym nie marzyłam o tym, by szermierka stanowiła jedyny sens mojego życia. To zawsze był dodatek i pasja. Nigdy do tej pory nie postrzegałam tej dyscypliny jako możliwe źródło utrzymania dla mojej rodziny. Być może teraz faktycznie mogłoby tak się stać, ale ja naprawdę tego nie chcę. Uwielbiam zawód prawnika i nie wyobrażam sobie, bym miała go rzucić.

 

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. “Był prawidłowy”

 

05:34

Jak wyobraża sobie pani dalsze łączenie tak wielu ról? Jest pani przecież nie tylko prawnikiem, ale także mamą 2,5-letniego syna oraz reprezentantką Polski.

 

Jeszcze przed igrzyskami bez problemu byłam w stanie łączyć pracę zawodową z treningami na najwyższym poziomie. Uważam, że mój system się sprawdza i nie będę musiała wiele zmieniać. Mam wspaniałą rodzinę, która pozwala mi sięgać po marzenia.

 

Jak wygląda większość pani dni?

 

Dobra organizacja czasu to podstawa. Zaczynam każdy dzień od pójścia do pracy. Potem mogę spędzić trochę czasu z rodziną. Wieczorem trenuję, czasem jeszcze wcześniej mam siłownię. Na zgrupowania i treningi jeżdżę razem z mężem i synem. Bez względu na to, co się działo, wszystko udało się połączyć. Rodzina nie ma dosyć, więc mam nadzieję, że po igrzyskach ten plan uda się realizować bez zmian. Choć jestem bardzo zajęta, to lubię swoje życie i cieszę się, że właśnie tak to wygląda.

 

Co zmieniły igrzyska?

 

Pierwszy raz w karierze zostałam ambasadorką jakiejś firmy. Zaufali mi właściciele spółki Kram. To duże wyróżnienie i wsparcie w dalszej karierze.

 

Jest pani obecnie na trzecim roku aplikacji prawniczej. Jak to się stało, że zdecydowała się pani na studia prawnicze?

 

Szermierka była w moim życiu od dawna, ale prywatnie zawsze marzyłam o studiach prawniczych. Nawet trudny pierwszy rok nie zniechęcił mnie do tych studiów. Zresztą mnie bardzo trudno do czegoś zniechęcić.

 

Jeszcze w trakcie igrzysk wokół Polskiego Związku Szermierczego pojawiło się dużo kontrowersji związanych choćby z pominięciem pani w konkursie indywidualnym. Zdołała pani już wyjaśnić wszystkie wątpliwości z działaczami?

 

Od sierpnia żaden działacz nie kontaktował się ze mną w sprawie igrzysk. Słyszałam, że mają zamiar wprowadzić zmiany regulaminu i kwalifikować na igrzyska trzech zawodników na podstawie rankingu. Bardzo się cieszę, bo przecież właśnie przez brak takich regulacji nie mogłam wystartować w turnieju indywidualnym igrzysk.

 

Wciąż ma pani żal do zawiązku?

 

Mam po prostu świadomość, że gdyby nie mój protest i obruszenie w środowisku szermierczym, to moja historia mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej, a ja dziś nie miałabym okazji rozmawiać z panem, a w Paryżu nie walczyłabym o medal. Z tego też powodu uważam, że zawsze warto mówić głośno o problemach.

 

Choć igrzyska się skończyły, to spór Aleksandry Shelton i Jakuba Zborowskiego z Polskim Związkiem Szermierczym raczej prędko się nie skończy. Co pani o tym sądzi?

 

Zawodnikom czasem jest trudno coś powiedzieć głośno. Ja wypowiadam się tylko za siebie, bo w innych sprawach nie jestem na bieżąco. Zostałam skrzywdzona podczas igrzysk, bo mimo znakomitej formy i trzeciego miejsca w rankingu przedolimpijskim nie znalazłam się w gronie trzech szpadzistek dopuszczonych do rywalizacji w turnieju indywidualnym. To nie jest pierwszy raz, gdy zawodnicy, którzy w teorii powinni znajdować się na liście zakwalifikowanych, ostatecznie nie startują. Pokrzywdzonych jest więcej.

 

Nie boli, że wraz z koleżankami zdobyłyście pierwszy medal olimpijski dla polskiej szermierki od 16 lat, a mimo to fani nie docenili was podczas Plebiscytu Przeglądu Sportowego?

 

To był mój pierwszy Bal Mistrzów Sportu i w ogóle nie czułam żadnego żalu z powodu 12. miejsca w głosowaniu kibiców. Medalistów olimpijskich było dziesięciu, więc od razu było wiadomo, że dla kogoś zabraknie miejsca. Każdy sportowiec, który znalazł się w czołowej dziesiątce, zasłużył na takie wyróżnienie. Nie ma tam żadnych kontrowersji.

 

Władze związku uważają, że zamieszanie wokół atmosfery w kadrze zabrało radość z waszego medalu i nie pozwoliło w pełni skonsumować sukcesu.

 

Nie zgadzam się z taką tezą. Ludzie podchodzą do mnie na ulicy i przyznają, że po zdobyciu medalu płakali razem ze mną. Nie dostałam żadnej negatywnej uwagi. Nasz zespół został fantastycznie odebrany przez kibiców, zyskałyśmy wielu kibiców i naprawdę dużą rozpoznawalność. Nie sądzę też, by atmosfera wokół naszego sportu mogła mieć wpływ na niższe miejsce w Plebiscycie Przeglądu Sportowego.

 

Rozmawiał Mateusz Puka, dziennikarz WP Sportowefakty

 

Igrzyska olimpijskie

Szermierka

Szpada

+2

zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści

WYBRANE DLA CIEBIE

Zdobyła medal w Paryżu. Zabrała głos ws. konfliktu Piesiewicza z Nitrasem

PKOl | 8.10.2024

Zdobyła medal w Paryżu. Zabrała głos ws. konfliktu Piesiewicza z Nitrasem

Umiera. Lekarze zapowiedzieli mu “śmierć w męczarniach”

Szermierka | 1.01.2025

Umiera. Lekarze zapowiedzieli mu “śmierć w męczarniach”

Nie żyje Michał Dąbrowski. Z Paryża z tego roku przywiózł dwa medale

Szermierka | 13.11.2024

Nie żyje Michał Dąbrowski. Z Paryża z tego roku przywiózł dwa medale

Prezes związku mocno odpowiada po decyzji sądu. “Nasi przeciwnicy kłamią dla swoich korzyści”

Aleksandra Shelton | 7.01.2025

Prezes związku mocno odpowiada po decyzji sądu. “Nasi przeciwnicy kłamią dla swoich korzyści”

Polka musiała zmienić reprezentację, a teraz domaga się gigantycznego zadośćuczynienia

Aleksandra Shelton | 30.10.2024

Polka musiała zmienić reprezentację, a teraz domaga się gigantycznego zadośćuczynienia

Brak słów, kogo wybrano na prezydenta federacji

Rosja | 1.12.2024

Brak słów, kogo wybrano na prezydenta federacji

Komentarze (0)

 

Napisz komentarz

Sportowy Bar

Sprzeczka podczas meczu. Kamery pokazały wszystko

Sprzeczka podczas meczu. Kamery pokazały wszystko

Romantyczne zdjęcie. Tak Żyła świętował urodziny

FIS zakazała reklamy sloganu. Powodem seksualne znaczenie

Wyłożył karty na stół. Tyle zarabia “na rękę”

WP

SportoweFakty

Piłka nożna

Żużel

Siatkówka

Sporty walki

Piłka ręczna

Tenis

Fitness

Koszykówka

KSW

Ekstraklasa

Liga Mistrzów

Premier League

Bundesliga

Primera Division

Serie A

Ligue 1

PGE Ekstraliga

Robert Lewandowski

Kamil Stoch

Robert Kubica

Bartosz Zmarzlik

Iga Świątek

Jan Błachowicz

Piotr Żyła

Hubert Hurkacz

pokaż więcej

Kontakt: info@wp.pl

Regulamin

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.

Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

 

Start

 

Wyniki

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button