Igi Świątek walczy o finał. Aż miło się patrzy. “Wróciła do korzeni”
Igi Świątek walczy o finał. Aż miło się patrzy. “Wróciła do korzeni”
‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘Getty Images / Andy Cheung oraz Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Wim Fissette
Getty Images / Andy Cheung oraz Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Wim Fissette
Zdjęcie autora artykułu
Arkadiusz Dudziak
23.01.2025, 05:58
Widać zmianę u Igi. – Wim Fissette to trener, który potrafi wskrzesić radość z gry w tenisa – przypomina słowa innej tenisistki komentatorka Justyna Kostyra. Półfinałowa rywalka Polki ma jednak atut, który jest niewygodny dla Świątek.
W tym artykule dowiesz się o:
WTA
WTA
Dodaj tag WTA do ulubionych
Australian Open
Australian Open
Dodaj tag Australian Open do ulubionych
Madison Keys
Madison Keys
Dodaj tag Madison Keys do ulubionych
Wim Fissette
Wim Fissette
Dodaj tag Wim Fissette do ulubionych
Iga Świątek
Iga Świątek
Dodaj tag Iga Świątek do ulubionych
Paula Badosa
Paula Badosa
Dodaj tag Paula Badosa do ulubionych
Aryna Sabalenka
Aryna Sabalenka
Dodaj tag Aryna Sabalenka do ulubionych
Linda Noskova
Linda Noskova
Dodaj tag Linda Noskova do ulubionych
Justyna Kostyra
Justyna Kostyra
Dodaj tag Justyna Kostyra do ulubionych
Ostatni raz w półfinale Australian Open Iga Świątek zameldowała się w 2022 roku. Startowała wtedy jako dziewiąta zawodniczka rankingu WTA. To był zwiastun najlepszego sezonu w karierze, o jakim nawet pewnie nie marzyła. Wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe, została liderką i zdominowała sezon.
W ostatnich latach Australian Open kończył dla Igi Świątek się sporym rozczarowaniem. W 2023 roku odpadła w czwartej rundzie po porażce z Jeleną Rybakiną. W ubiegłym sezonie było jeszcze gorzej, bowiem Polka przegrała już w trzeciej rundzie z Lindą Noskovą. Dlaczego tak się działo?
– W Melbourne mamy typowo twardą nawierzchnię i tak naprawdę trudno znaleźć jedną przyczynę. W poprzednim sezonie Iga narzekała na piłki, że bardzo odlatują z rakiety – tłumaczy Justyna Kostyra, komentatorka Eurosportu.
W tym roku jednak piłki się zmieniły, na co zwracała uwagę także sama wiceliderka rankingu WTA. – Może je łatwiej kontrolować. Poza tym warto zauważyć, że warunki są bardziej zmienne, raz jest bardziej gorąco, raz trochę chłodniej, czasem wieje, jak w przypadku spotkania z Emmą Navarrro. Nie są jednak diametralnie inne, niż na pozostałych turniejach – ocenia nasza rozmówczyni.
Wielka zmiana u Świątek
W tym roku Świątek jak na razie jest dominatorką na kortach Australian Open. Do półfinału doszła, nie tracąc nawet seta. Czy to zasługa zmian, które wprowadził do gry Polki Wim Fissette? Belg trenuje Polkę dopiero od października, a trzy miesiące to mało na diametralne przeobrażenie stylu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma “Rosyjskiej Amazonki”
01:44
– Trochę widać już rękę Wima Fissette’a. Bardzo poprawił się forhend. To zagranie, które rywalki mogły łatwo złamać. To się stało podczas ubiegłorocznego US Open. Tym razem on jest pewny, nawet taki jak podczas Rolanda Garrosa, gdzie Iga tym elementem zamiata przeciwniczki – wyjaśnia Kostyra.
Wcześniej wielu ekspertów wskazywało, że Świątek w swojej grze nie ma tak naprawdę planu B. 23-latka bała się gry przy siatce i większość sytuacji chciała rozwiązywać mocnymi zagraniami z głębi kortu. Od Australian Open widać ogromną zmianę.
– Ma większą pewność siebie w grze do przodu. Nie boi się iść do siatki, zagarnia przestrzeń na korcie. Nie cofa się za linię końcową. Szybko ustawia się do piłek. Ma idealny balans pomiędzy rotacją a siłą i jej zagrania sprawiają rywalkom ogromną trudność – tłumaczy nasza rozmówczyni.
Zwraca uwagę także na jeszcze jeden, być może najważniejszy aspekt. W drugiej połowie ubiegłego roku podczas gry widać było frustrację u Igi. Takich obrazków próżno szukać na początku sezonu.
– Iga ma większą pewność siebie, ale najważniejsze, że gra z większą radością. Widać, że tenis sprawia jej frajdę, jakby wróciła do korzeni. Justine Henin w Eurosporcie powiedziała, że Wim Fissette to trener, który potrafi wskrzesić radość z gry – zauważa Kostyra.
– A ta sytuacja z zanieczyszczoną melatoniną może jej paradoksalnie pomóc. Czasem zapomina się, po co się jest na korcie. Walczy się tylko o wynik, a nie czerpie przyjemności. Iga poczuła, że tenis nie jest dany raz na zawsze. Ostatni czas przyniósł jej trochę cierpienia poza kortem i teraz cieszy się samą możliwością gry – dodaje.
Amerykanka zdolna do wszystkiego
O pierwszy w historii awans do finału Australian Open Świątek zagra z Madison Keys. To często bardzo niedoceniana tenisistka. A to spory błąd.
Amerykanka jest obecna w szerokiej światowej czołówce od dawna. Jest niezwykle regularna w najważniejszych turniejach. W Australian Open dwukrotnie dochodziła do półfinału, w US Open grała nawet w finale. Do tego jej koronnym uderzeniem jest zagranie, które sprawia Polce sporo problemów.
– Keys ma ogromny atut w postaci forhendu. Potrafi nim mocno przyspieszyć, zagrać płasko. To piłki, których nie lubi Iga. Do tego ma dobry serwis, poprawiła poruszanie się po korcie – objaśnia komentatorka.
Być może jednak najważniejsza zmiana nie dokonała się w stylu gry, a w sprzęcie. Zmieniła rakietę i jak sama wspomina, dało to piorunujące skutki.
– Była namawiana trochę do tego przez męża-trenera. Ona się przed tym broniła, ale ostatecznie uległa. Sama sądziła, że nie myślała, że sprzęt może zrobić taką różnicę. Wskazywała, że piłki, które wylatywały kiedyś za linię końcową, teraz lądują w kontrze – mówi dziennikarka.
Zaznacza, że jej zdaniem to Iga Świątek będzie faworytką tego starcia. Na pięć spotkań z Amerykanką wygrała cztery. Jedyny raz przegrała w 2022 roku w Cincinnati.
– Wtedy kort był ultraszybki. Takiej nawierzchni już nie będzie. Gra na niej niszczyła przyjemność z rywalizacji, dlatego że wymiany były bardzo krótkie. Iga wspominała to spotkanie i mówiła, że Madison po prostu ją zabiła. W pozostałych spotkaniach Polka kontrolowała wydarzenia. Keys jest tenisistką, którą łatwo wybić z uderzenia i do tego będzie dążyła Świątek – tłumaczy Kostyra.
Pojedynek wielkich w finale?
Sporo ekspertów jeszcze przed wynikami półfinałów wskazuje, że bardzo prawdopodobny jest finał Aryna Sabalenka – Iga Świątek, który będzie decydował także o pierwszym miejscu w rankingu. Białorusinka w swoim półfinale zmierzy się z Hiszpanką Paulą Badosą, która w Melbourne pozytywnie zaskakuje.
– Badosa wróciła na kort w 2024 roku po tym, jak diagnozowano u niej zmęczeniowe złamanie dolnej części kręgosłupa. Ona się nie poddała i mówi o tym, że nie pamięta, jak to jest grać bez bólu. Musi przyjmować tabletki albo zastrzyki, ale i tak cieszy się grą w tenisa – twierdzi nasza rozmówczyni.
Która z nich ma większą szansę na wygraną? – Obie zawodniczki się przyjaźnią i wiedzą o sobie wszystko. Często ze sobą trenują. Stawiam na Sabalenkę, bo jest najbardziej równa na nawierzchni twardej. Wygrała ostatnie dwa Australian Open i jest ogromną faworytką również w tym roku. Jeśli Badosa podejdzie do tego półfinału jak do wcześniejszego meczu z Gauff na zasadzie: “Nie mam nic do stracenia”, to może to być ciekawe, zacięte starcie – podsumowuje Justyna Kostyra.
Oba półfinały odbędą się w czwartkowy poranek. Najpierw na kort wyjdą Aryna Sabalenka i Paula Badosa, a ich mecz rozpocznie się o 9:30 czasu polskiego. Tuż po nich zagrają Iga Świątek i Madison Keys. Relacja na żywo z obu spotkań na WP SportoweFakty.
Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)
Tenis
WTA
Australian Open
+7
zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści
WYBRANE DLA CIEBIE
Nie wytrzymał na konferencji. Ciskał gromy. “Byłem zszokowany”
Australian Open | 13 h temu
Nie wytrzymał na konferencji. Ciskał gromy. “Byłem zszokowany”
Aryna Sabalenka – Paula Badosa. Gdzie śledzić półfinał Australian Open? O której start?
Australian Open | 1 h temu
Aryna Sabalenka – Paula Badosa. Gdzie śledzić półfinał Australian Open? O której start?
Wyznał, co usłyszał od Świątek. Dawno tak nie było
Iga Świątek | 1 h temu
Wyznał, co usłyszał od Świątek. Dawno tak nie było
Niewiarygodne, co zrobił. Ta akcja przejdzie do historii [WIDEO]
Ben Shelton | 17 h temu
Niewiarygodne, co zrobił. Ta akcja przejdzie do historii [WIDEO]
“Jest na najwyższym poziomie”. Wielkie słowa o Świątek
Australian Open | 24 min temu
“Jest na najwyższym poziomie”. Wielkie słowa o Świątek
Znów wystąpią w finale Australian Open. Super tie-break wyłonił przeciwników
Simone Bolelli | 11 min temu
Znów wystąpią w finale Australian Open. Super tie-break wyłonił przeciwników
Komentarze (0)
Napisz komentarz
Sportowy Bar
72 sekundy i przerwali mecz Ligi Mistrzów
72 sekundy i przerwali mecz Ligi Mistrzów
Ten film chwyta za serce. Mistrz świata kończy karierę
“Nie lada gratka”. Lewandowski nagrał film przed finałem WOŚP
#dziejesiewsporcie: Polacy poszli surfować na Florydzie. Taki był efekt
WP
SportoweFakty
Piłka nożna
Żużel
Siatkówka
Sporty walki
Piłka ręczna
Tenis
Fitness
Koszykówka
KSW
Ekstraklasa
Liga Mistrzów
Premier League
Bundesliga
Primera Division
Serie A
Ligue 1
PGE Ekstraliga
Robert Lewandowski
Kamil Stoch
Robert Kubica
Bartosz Zmarzlik
Iga Świątek
Jan Błachowicz
Piotr Żyła
Hubert Hurkacz
pokaż więcej
Kontakt: info@wp.pl
Regulamin
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.
Start
Wyniki