Sports

Najmłodszy duet w polskim sporcie zaczyna walkę o wielkie sukcesy

Najmłodszy duet w polskim sporcie zaczyna walkę o wielkie sukcesy

‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘Instagram / Maria Żodzik

Instagram / Maria Żodzik

Zdjęcie autora artykułu

Mateusz Puka

04.02.2025, 12:29

Ona ma 27 lat, a on 23. Są najmłodszym duetem zawodnik-trener w polskim sporcie i mają apetyt na wielkie sukcesy. – Jesteśmy dobrymi przyjaciółmi i dobrze czujemy się ze sobą na treningach – mówi nam Paweł Wyszyński, trener Marii Żodzik.

 

W tym artykule dowiesz się o:

 

Maria Żodzik

Maria Żodzik

Dodaj tag Maria Żodzik do ulubionych

Paweł Wyszyński

Paweł Wyszyński

Dodaj tag Paweł Wyszyński do ulubionych

Tuż przed igrzyskami w Tokio (2021 r.) została skreślona z kadry Białorusi. Nie zastanawiała się długo, spakowała rzeczy i ruszyła w podróż w nieznane. Wybrała Polskę, bo stąd pochodzili jej dziadkowie. W 2023 roku złożyła podanie o paszport i wróciła do profesjonalnych treningów skoku wzwyż. W kadrze Polski zadebiutowała podczas igrzysk, ale już przed nimi stała się jedną z kandydatek do medalu. Występ w Paryżu zupełnie jej nie wyszedł i choć była w dobrej formie, to skoczyła zaledwie 1,83 m i zajęła przedostatnie miejsce w eliminacjach.

 

Po porażce zmieniła trenera, a do tej roli zatrudniła… 23-letniego byłego kolegę z grupy treningowej, Pawła Wyszyńskiego. W pierwszym tegorocznym starcie udowodniła, że ma gigantyczne możliwości i osiągnęła rekord życiowy 1,98 m.

 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią

 

01:36

 

Mateusz Puka, WP SportoweFakty: Jak to się stało, że jako 23-latek dostał pan szansę prowadzenia kariery jednej z największych nadziei medalowych naszej reprezentacji?

 

Paweł Wyszyński, trener Marii Żodzik: Jakiś czas po igrzyskach Maria się ze mną skontaktowała i zaproponowała pracę w roli trenera. Nie ukrywam – to było z jej strony bardzo duże ryzyko. Sam długo zastanawiałem się, czy przyjąć propozycję. Doskonale zdaję sobie sprawę, że też sporo ryzykuję, a odpowiedzialność za formę takiej zawodniczki to duża sprawa. Ostatecznie zważyliśmy wszystkie plusy i minusy, a potem uznaliśmy, że warto spróbować.

 

Rzadko się zdarza, by trener był młodszy od zawodniczki, zwłaszcza gdy podopieczna ma dopiero 27 lat.

 

Wiem, że to jeszcze wielokrotnie będzie wyciągane, ale jestem na to przygotowany. Mam sporą wiedzę i własne doświadczenie, a ostatnie miesiące pokazują, że na razie nasza współpraca jest udana. Oczywiście wspólna praca przez ostatnie cztery miesiące nic by nie dała, gdyby nie wspaniałe przygotowanie przed igrzyskami i podstawy, które zostały wykonane w poprzednim sezonie.

 

Po czwartkowym występie w Gorzów Jump Festival i nowym rekordzie życiowym (1,98 m) Maria Żodzik chwaliła pana za wsparcie psychologiczne. To wystarczy do osiągania sukcesów?

 

Zawsze mówię Maszy, że ona musi się po prostu cieszyć kolejnymi skokami. Jeden z trenerów powiedział mi też, że trenera i zawodnika musi łączyć przyjaźń, bo bez tego trudno stworzyć zgrany duet. Myślę, że to właśnie jest nasz przepis na sukces. Jesteśmy przyjaciółmi, a we dwójkę kochamy to, co teraz robimy.

 

Jak to wszystko się zaczęło?

 

Jeszcze rok temu trenowaliśmy razem z Maszą w grupie trenera Roberta Nazarkiewicza. Ja specjalizowałem się w skoku w dal, a ona w skoku wzwyż.

 

Wasz były trener nie ma do pana pretensji o “podkradzenie” najlepszej zawodniczki?

 

Rozmawialiśmy na ten temat z trenerem, bo od początku chcieliśmy uniknąć takich oskarżeń. Masza nie wiedziała kogo wybrać i zdecydowała się postawić na mnie, bo akurat kończyłem uprawianie sportu. To była luźna propozycja, która wyszła od zawodniczki.

 

Co stało się w Paryżu, że Żodzik skoczyła w eliminacjach zaledwie 1,83 m? W środowisku mówi się, że nie wytrzymała emocjonalnie całej otoczki, ale też odcisnął się na niej konflikt z trenerem.

 

Nie czuję się odpowiednią osobą do oceniania tego, co poszło tam nie tak. Od początku powiedziałem, że nie chcę wnikać w sytuację pomiędzy Marię a naszego byłego trenera. Nie znam powodów rozstania, nie było mnie na tych treningach i nie skupiałem się na tym.

 

Starsi trenerzy są zazdrośni, że to właśnie pan został jej trenerem?

 

Na razie nie mam z tym żadnego problemu. Mogę liczyć na wsparcie bardziej doświadczonych trenerów i nie boję się pytać ich o porady. Bardzo pomaga mi choćby Michał Tittinger, tak samo trener Włodzimierz Michalski, który powiedział, bym szedł swoją drogą. Nie pozjadałem wszystkich rozumów i wiem, że przede mną jeszcze długa droga. Cały czas się edukuję, ale oczywiście wiadomo, że dużo dały mi też lata treningów z trenerem Nazarkiewiczem. Sprawdzam także techniki treningowe od innych polskich szkoleniowców.

 

Jeszcze rok temu sam startował pan w zawodach. Decyzję o zakończeniu kariery podjął pan dopiero po propozycji od Marii Żodzik?

 

Nigdy nie byłem świetnym zawodnikiem. Jeszcze rok temu startowałem w kilku zawodach, ale zdawałem sobie sprawę, że to już końcówka mojej kariery i myślałem o tym, by przebranżowić się na trenera. Wtedy nie przypuszczałem, że od razu trafię na zawodniczkę na najwyższym światowym poziomie.

 

Czy spodziewał się pan, że początek waszej współpracy będzie aż tak udany? Pierwszy konkurs i od razu rekord życiowy oraz pierwsze miejsce w światowym rankingu.

 

To była bomba. Zupełnie nie spodziewałem się aż tak wysokich skoków. Tuż przed zawodami zastanawialiśmy się, czy Masza w ogóle da radę wystartować w konkursie. Być może kluczowy był właśnie głód skakania. Nie ma się co oszukiwać, ten skok nie był dobry technicznie, ale wiemy, nad czym musimy pracować. W grudniu mieliśmy problem z kontuzją, a dopiero od dwóch tygodni staramy się normalnie trenować technikę.

 

Jeszcze w zeszłym roku Paweł Wyszyński sam startował w zawodach w skoku w dal. Szybko zdał sobie sprawę, że szans na wielką karierę nie ma

Jeszcze w zeszłym roku Paweł Wyszyński sam startował w zawodach w skoku w dal. Szybko zdał sobie sprawę, że szans na wielką karierę nie ma

Jeśli taki jest początek sezonu, to czego należy się spodziewać dalej?

 

Cały czas zastanawiam się, czy ta forma nie wystrzeliła zbyt wcześnie. Chcemy wystartować w halowych mistrzostwach Europy i to będzie najważniejszy start pierwszej części sezonu. Nie chcę składać zbyt odważnych deklaracji, ale wiadomo, że każdy zawodnik myśli o medalach.

 

Jeszcze niedawno słyszeliśmy o tym, że Żodzik po przyjeździe do Polski musiała pracować w McDonaldzie przy smażeniu frytek, by stać ją było na treningi. Teraz jest już lepiej?

 

W zeszłym roku Maria otrzymała polskie obywatelstwo i faktycznie ogromne wsparcie od innych ludzi. Obecnie trenujemy na sto procent i nie musimy sobie zaprzątać głowy innymi sprawami. W listopadzie byliśmy na zgrupowaniu w Zakopanem, a całkiem możliwe, że niedługo pojedziemy też gdzieś za granicę. Ma stypendium i obecnie nie może narzekać na warunki.

 

Widać też po niej, że czuje się w naszym kraju coraz lepiej.

 

Chyba tak. Nie ma co ukrywać, że widać po niej, że jest szczęśliwa i czuje się dużo bardziej swobodnie. Płynnie mówi w języku polskim, a to też dodaje jej pewności siebie. Weźmy pod uwagę, że ona dopiero niedawno przyjechała do naszego kraju. Miała tutaj co prawda przodków, ale wszystko było dla niej nowe. Ona sama musiała dojść do wielu kwestii i wydaje mi się, że wszystko poszło zgodnie z planem.

 

Rozmawiał Mateusz Puka, dziennikarz WP SportoweFakty

 

Lekkoatletyka

Polska

Maria Żodzik

+2

zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści

WYBRANE DLA CIEBIE

Nie mógł nie wystartować przed własną publiką. Chce zaszczepić lekkoatletykę w Gorzowie

Maciej Lepiato | 3.02.2025

Nie mógł nie wystartować przed własną publiką. Chce zaszczepić lekkoatletykę w Gorzowie

Pobiła życiowy rekord. Nie pamięta żadnego skoku

Skok wzwyż | 2.02.2025

Pobiła życiowy rekord. Nie pamięta żadnego skoku

Mocne wyznanie Coco Gauff. Strach przed prześladowcą. “To przerażające”

Tenis | 31.01.2025

Mocne wyznanie Coco Gauff. Strach przed prześladowcą. “To przerażające”

Mistrz olimpijski spotyka się z córką miliardera. Nie uwierzysz, jak ją poderwał

SportowyBar | 1.02.2025

Mistrz olimpijski spotyka się z córką miliardera. Nie uwierzysz, jak ją poderwał

Legendarne kobiety polskiego sportu – rozpoznaj je na zdjęciach!

Lekkoatletyka | 2.02.2025

Legendarne kobiety polskiego sportu – rozpoznaj je na zdjęciach!

Zaledwie tydzień przyniósł wielką zmianę. Rośnie forma Adriana Brzezińskiego

Lekkoatletyka | 2.02.2025

Zaledwie tydzień przyniósł wielką zmianę. Rośnie forma Adriana Brzezińskiego

Komentarze (1)

 

Napisz komentarz

avatar

Greatiers

1 h temu

 

Bardzo dojrzałe wypowiedzi trenera jak na tak młodego człowieka. Widać, że woda sodowa nie uderzyła mu do głowy.

0

0

Odpowiedz

Sportowy Bar

Syn Jordana zatrzymany przez policję. Poważne zarzuty

Syn Jordana zatrzymany przez policję. Poważne zarzuty

Trump przyjął mistrzów NHL. Zaczęło się od spóźnienia

Niedawna rywalka Świątek o wszystkim opowiedziała. Od dziecka gra z poważną wadą

Spędzi cztery dni w podróży. Wszystko przez psa

WP

SportoweFakty

Piłka nożna

Żużel

Siatkówka

Sporty walki

Piłka ręczna

Tenis

Fitness

Koszykówka

KSW

Ekstraklasa

Liga Mistrzów

Premier League

Bundesliga

Primera Division

Serie A

Ligue 1

PGE Ekstraliga

Robert Lewandowski

Kamil Stoch

Robert Kubica

Bartosz Zmarzlik

Iga Świątek

Jan Błachowicz

Piotr Żyła

Hubert Hurkacz

pokaż więcej

Kontakt: info@wp.pl

Regulamin

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub doz

wolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.

Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

 

Start

 

Wyniki

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button