Brytyjski parlament debatuje o prawie do śmierci. Dziennikarka sportowa: “Moje ostatnie życzenie”
Brytyjski parlament debatuje o prawie do śmierci. Dziennikarka sportowa: “Moje ostatnie życzenie”
‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘Getty Images / Shane Anthony Sinclair / Na zdjęciu: Sophie Blake
Getty Images / Shane Anthony Sinclair / Na zdjęciu: Sophie Blake
Zdjęcie autora artykułu
Łukasz Kuczera
29.11.2024, 09:25
– Moim ostatnim życzeniem jest, aby rodzina nie widziała mojego cierpienia – mówi Sophie Blake. Znana dziennikarka sportowa zmaga się z nowotworem i walczy o prawo do eutanazji dla ciężko chorych. Ma nawet wsparcie byłego premiera Davida Camerona.
W tym artykule dowiesz się o:
Sophie Blake
Sophie Blake
Dodaj tag Sophie Blake do ulubionych
W piątek (29 listopada) w brytyjskim parlamencie odbędzie się drugie czytanie projektu ustawy, który ma zalegalizować tzw. “wspomaganie śmierci”. To rozwiązanie, o które walczą zmagający się z poważnymi chorobami, dla których ogromny ból jest codziennością. W tym gronie znajduje się dziennikarka Sophie Blake, która przez lata pracowała przy transmisjach żużlowych i była partnerką Scotta Nichollsa.
Brytyjczycy wprowadzą “wspomaganie śmierci”?
– Moim ostatnim życzeniem jest, aby rodzina nie widziała mojego cierpienia – mówi Blake, która stała się jedną z twarzy kampanii “Godne umieranie” (“Dignity in Dying”). Brytyjka znajduje się w czwartym stadium raka. Już wcześniej zmagała się z nowotworem piersi. Jest uczulona na opioidy, więc nie może przyjmować silnych leków.
W przypadku Blake choroba rozprzestrzeniła się z piersi na płuca, wątrobę, kości miednicy, węzły chłonne jamy brzusznej oraz skórę. Lekarze dali jej trzy, cztery lata życia. – Nie chcę cierpieć. Jeśli mam wcześniej umrzeć, to chcę przejąć kontrolę nad śmiercią na ostatnim etapie życia – zaznaczyła w rozmowie ze Sky News.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców
02:13
Zdaniem Blake, uchwalenie nowego prawa da cierpiącym kontrolę nad własnym losem. Nazywa je “polisą ubezpieczeniową”, z której zamierza skorzystać. – To powinien być mój wybór, czy mogę godnie umrzeć – podkreśla 52-latka.
Temat wywołuje ogromne kontrowersje w Wielkiej Brytanii. Zdaniem części społeczeństwa, nowe przepisy mogą otworzyć puszkę Pandory i prowadzić do masowej eutanazji. Projekt ustawy, nad którym parlamentarzyści będą debatować w piątek, jest jednak dość rygorystyczny. Zakłada, że aby skorzystać z “wspomagania śmierci”, trzeba będzie najpierw przejść przez odpowiedni proces.
Podstawowy warunek – choremu musi pozostać mniej niż sześć miesięcy życia. Dwóch niezależnych lekarzy będzie też oceniać jego zdolność umysłową. Ich zadaniem będzie wydanie opinii, czy chcący skorzystać z “wspomagania śmierci” jest świadom konsekwencji swojej decyzji. Taka osoba będzie też musiała samodzielnie zaaplikować sobie lek prowadzący do zgonu, a cały proces będzie musiał zaakceptować sędzia Sądu Najwyższego.
Premierzy Wielkiej Brytanii mają głos
Przeciwny projektowi ustawy jest Gordon Brown. Były premier Wielkiej Brytanii stwierdził, że nawet jeśli nowe prawo ma dobre intencje, to “nawet jeśli nieświadomie zmieni stosunek społeczeństwa do osób starszych, poważnie chorych i niepełnosprawnych”. Polityk w felietonie dla “The Guardian” nawiązał też do własnych doświadczeń – jego córka Jennifer zmagała się ze śmiertelną chorobą w 2001 roku.
“Tamte doświadczenia nie przekonały mnie do ‘wspomagania śmierci’, wręcz przeciwnie, przekonały mnie do wartości i konieczności sprawowania należytej opieki nad bliskim aż do końca jego życia” – napisał polityk związany z Partią Pracy.
To kolejne podejście Brytyjczyków do uchwalenia kontrowersyjnych przepisów. Poprzednia próba miała miejsce w 2015 roku, gdy premierem był David Cameron. Wówczas był on przeciwnikiem “wspomagania śmierci”. Po dekadzie jednak zmienił zdanie. “Moim głównym zmartwieniem zawsze była obawa, że osoby bezbronne mogą zostać zmuszone do przyspieszenia własnej śmierci” – wyjaśnił w ostatnich dniach w tekście dla “The Times”.
Cameron zmienił zdanie, gdyż w jego opinii nowa ustawa “czerpie z rozwiązań, które sprawdziły się w innych miejscach na świecie” i jest “mocno zabezpieczona”. “Ustawa jasno, nawet w tytule, mówi, że dotyczy wyłącznie ‘nieuleczalnie chorych’. Wyklucza choroby psychiczne i niepełnosprawność jako kwalifikację do ‘wspomagania śmierci'” – dodał polityk Partii Konserwatywnej.
Poparcie dla projektu zapowiedział też urzędujący premier – Keir Starmer. W trakcie piątkowego głosowania nie będzie obowiązywać dyscyplina partyjna. Gdy w 2015 roku temat pojawił się w parlamencie po raz pierwszy, zwolennicy “wspomagania śmierci” przegrali 118 do 330. Od tego czasu układ izby mocno się zmienił – pojawiło się sporo młodszych polityków.
Wątpliwości wokół ustawy
Sondaż przeprowadzony przez firmę Opinium na grupie 10 tys. osób na potrzeby kampanii “Godne umieranie” wykazał, że 75 proc. badanych popiera projekt ustawy, a tylko 14 proc. jest przeciwnych. W innym badaniu Ipsosa ujawniono, że 66 proc. respondentów uważa, że wsparcie lekarza w procesie zakończenie życia powinno być legalne. 16 proc. jest odmiennego zdania.
Dość rygorystyczne zapisy ustawy mogą zapchać brytyjskie sądy, przed czym ostrzega prof. Julian Hughes z Bristol Medical School. – W tej chwili w wydziale rodzinnym jest 19 sędziów, którzy w ciągu roku mają 19 tys. godzin rozpraw. Po wprowadzeniu nowych przepisów trzeba będzie zapewnić dodatkowe 34 tys. Nie powinniśmy oszukiwać samych siebie i myśleć, że nie będzie rodzin, które byłyby zainteresowane otrzymaniem spadku, zamiast wydawaniem pieniędzy na opiekę nad starszym członkiem rodziny. Szybko możemy stać się społeczeństwem, w którym samobójstwo stanie się normą – powiedział w Sky News.
Swój sprzeciw wyrazili też lobbyści powiązani z Kościołem. W ostatnich tygodniach na Wyspach ruszyło kilka kampanii, które mają sprawiać wrażenie oddolnych i niezależnych. “Nigdy nie pozbawimy życia naszych pacjentów – nawet na ich prośbę” – napisała grupa lekarzy w liście do premiera Starmera. “The Guardian” ujawnił jednak, że akcje są koordynowane i opłacane przez środowiska katolickie.
“Bardzo szanuję prawo każdego do praktykowania swojej wiary, ale religijni przeciwnicy ‘wspomagania śmierci’ powinni być transparentni i nie kryć się za zasłoną dymną” – napisała w serwisie X Sophie Blake, nawiązując do kontrowersji wynikających z faktu, że wspomniane organizacje nie chcą ujawnić źródeł finansowania.
Dziennikarka od początku swojej walki musi się zmagać z hejtem w mediach społecznościowych. Część internautów nie rozumie jej decyzji. Ostatnio jeden z użytkowników X nazwał ja “p****ą egoistką”. “Chciałabym mieć wybór, aby nie cierpieć na ostatnim etapie życia, gdy ból stanie się nie do zniesienia. Zwłaszcza że mam alergię na leki przeciwbólowe. Moja córka i bliscy w pełni to akceptują, bo straciliśmy już członków rodziny z powodu nowotworów. Widzieliśmy, jak straszny może być rak w ostatnim stadium” – odpisała Blake swojemu krytykowi.
“Mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała skorzystać z tego prawa, bo opieka paliatywna będzie na tyle dobra. Jednak przyniesie mi to komfort i spokój ducha, jeśli będę wiedziała, że istnieje rozwiązanie na wszelki wypadek” – dodała.
Follow @Kuczer13
Łukasz Kuczera, dziennikarz WP SportoweFakty
Polski klub mu nie zapłacił. Teraz zawodnik podał kwotę. “Byłem okłamywany przez cały rok”
Polski klub mu nie zapłacił. Teraz zawodnik podał kwotę. “Byłem okłamywany przez cały rok”
Polski milioner pokazał, co trzyma w szafie. Lepiej usiądźcie
Polski milioner pokazał, co trzyma w szafie. Lepiej usiądźcie
Aktualne składy drużyn: PGE Ekstraliga -> | Metalkas 2. Ekstraliga -> | Krajowa Liga Żużlowa ->
KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland – Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!
Żużel w Wielkiej Brytanii
Żużel w Europie
Wielka Brytania
+2
zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści
Komentarze (0)
Napisz komentarz
ZOBACZ TAKŻE
Żużel. Zawsze chciał jeździć we Włókniarzu. “Oddać serce na torze dla tego klubu”
Krono-Plast Włókniarz Częstochowa | 1 h temu
Żużel. Zawsze chciał jeździć we Włókniarzu. “Oddać serce na torze dla tego klubu”
Żużel. Smektała godnie zastąpi Łoktajewa? Zmiana koncepcji w budowaniu składu PSŻ-u
Żużel | 20 h temu
Żużel. Smektała godnie zastąpi Łoktajewa? Zmiana koncepcji w budowaniu składu PSŻ-u
Żużel. Tanio nie znaczy słabo. Transferowe priorytety z kontraktami
Żużel | 12 h temu
Żużel. Tanio nie znaczy słabo. Transferowe priorytety z kontraktami
Gwiazda polskiej ligi kończy z żużlem. Będzie turniej pożegnalny?!
Żużel | 20 h temu
Gwiazda polskiej ligi kończy z żużlem. Będzie turniej pożegnalny?!
Polak próbował odtworzyć legendarne zdjęcie. W przeszłości sam próbował tego sportu
Polska | 15 h temu
Polak próbował odtworzyć legendarne zdjęcie. W przeszłości sam próbował tego sportu
Żużel. Wilki na papierze są mocniejsze. Szczególna różnica widoczna w duecie Polaków
Żużel | 28.11.2024
Żużel. Wilki na papierze są mocniejsze. Szczególna różnica widoczna w duecie Polaków
Sportowy Bar
Co za zdjęcie! Partnerka Milika w obłędnej formie
Co za zdjęcie! Partnerka Milika w obłędnej formie
“Ktoś musi przeprosić”. Zamieścił wpis po skandalu na Cyprze
Zaskoczenie. Borek zdradził, ile zarabiał na początku pracy w Eurosporcie
Prowokują kibiców Legii. Tylko zobacz, co wywiesili na stadionie
WP
SportoweFakty
Piłka nożna
Żużel
Siatkówka
Sporty walki
Piłka ręczna
Tenis
Fitness
Koszykówka
KSW
Robert Lewandowski
Kamil Stoch
Robert Kubica
Bartosz Zmarzlik
Iga Świątek
Jan Błachowicz
Piotr Żyła
Hubert Hurkacz
pokaż więcej
Kontakt: info@wp.pl
Regulamin
Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.
Start
Wyniki