Sports

Wybuchł skandal. “Wyskoczyła z tym do telewizji. Oczerniają nas”

Wybuchł skandal. “Wyskoczyła z tym do telewizji. Oczerniają nas”

‘Zdjęcie okładkowe artykułu: ‘Getty Images / Stanko Gruden oraz Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Magdalena Łuczak oraz Adam Małysz

Getty Images / Stanko Gruden oraz Foto Olimpik/NurPhoto / Na zdjęciu: Magdalena Łuczak oraz Adam Małysz

Zdjęcie autora artykułu

Arkadiusz Dudziak

10.01.2025, 09:52

Wielka nadzieja polskiego sportu ma ograniczone finansowanie po decyzji związku. – Pani menedżer wyskoczyła z tym do telewizji. A postronni obserwatorzy, którzy nie znają realiów, od razu nas oczerniają – tłumaczy nam Adam Małysz.

 

W tym artykule dowiesz się o:

 

Adam Małysz

Adam Małysz

Dodaj tag Adam Małysz do ulubionych

Magdalena Łuczak

Magdalena Łuczak

Dodaj tag Magdalena Łuczak do ulubionych

W ostatnich dniach burzę w polskich mediach wywołała decyzja o cofnięciu finansowania dla Magdaleny Łuczak – naszej największej nadziei w narciarstwie alpejskim. 23-latka zdobywała punkty Pucharu Świata w slalomie gigancie, a na mistrzostwach świata w 2021 roku zajęła 19. lokatę.

 

To lepsze wyniki niż w tym wieku osiągała Maryna Gąsienica-Daniel – nasza nadzieja medalowa w tej konkurencji z poprzednich igrzysk i szósta zawodniczka mistrzostw świata.

 

Łuczak to talent, jakiego w narciarstwie alpejskim dawno nie mieliśmy. Dlatego ta decyzja w środowisku i wśród kibiców została oceniona bardzo negatywnie.

 

– To nie jest totalne cofnięcie finansowania. Dojazd, trenerzy, serwis, fizjoterapeuci – wszyscy zostają. Magda musi za siebie zapłacić za hotel i karnety – uspokaja prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz.

 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Powitała Nowy Rok w bajecznej scenerii

 

01:29

Odpiera także zarzuty, że odpowiedzialny za taką decyzję menedżer ds. narciarstwa alpejskiego w Polskim Związku Narciarskim Filip Rzepecki poinformował zawodniczkę o tej decyzji w nieodpowiednim momencie, na dwa dni przed zawodami.

 

– Nie chcę uderzać w Polski Związek Narciarski, ponieważ nasza dotychczasowa współpraca z panem Tomaszem Grzywaczem, sekretarzem PZN, układa się dobrze i wielokrotnie wspierał nas w działaniach, również trudnej sytuacji Magdy. Natomiast informowanie zawodniczki przez pracownika PZN dwa dni przed startem o zawieszeniu jej finansowania świadczy o braku szacunku do zawodnika i rozumienia pracy w sporcie w podstawowym zakresie – przyznaje w oświadczeniu dla mediów Paulina Wójtowicz, menadżerka zawodniczki.

 

Szef PZN ma jednak na ten temat inne zdanie. – Pani menadżer wyskoczyła z tym do telewizji. Postronni obserwatorzy, którzy nie znają realiów, od razu oczerniają związek. Nie było też tak, że Magda o cofnięciu finansowania dowiedziała się na lotnisku. Od października była świadoma wszystkich warunków. Zgodziła się na nie wraz z trenerem – kontruje Małysz.

 

O to wybuchł konflikt

Żeby dobrze zrozumieć podłożę konfliktu, trzeba znać zasady finansowania, jakie obowiązuje w polskich narciarstwie alpejskim. Chodzi o test Ironmana czyli po prostu egzamin sprawnościowy. Polega on na wykonaniu określonych ćwiczeń na siłowni, zadań na szybkość i koordynacje oraz biegu na trzy kilometry.

 

Od sierpnia Magdalena Łuczak walczyła z kontuzją pleców, która opóźniła jej przygotowania do sezonu. Jak informuje sport.tvp.pl w sierpniu przyjechała do Zakopanego na test, ale ze względu na ryzyko urazu pleców, odmówiła udziału w niektórych ćwiczeniach. Łuczak dostała propozycję przeprowadzenia go w innym terminie, ale jej trener odrzucił taką możliwość ze względu na napięty terminarz startowy.

 

Zdecydowano się jednak zastosować dodatkową furtkę. Do końca 2024 roku Łuczak miała zdobyć punkty Pucharu Świata lub Pucharu Europy. Nie udało jej się to, także dlatego, że sezon rozpoczęła później ze względu na wspomniany już wcześniej uraz pleców. Filip Rzepecki zdecydował się więc częściowo wycofać finansowanie.

 

– Zasady to zasady. Każdy z zawodników musi się do nich stosować. W takim wypadku inni mogliby mówić, że są chorzy. Magda dostała dodatkową szansę, ale po prostu nie spełniła kryteriów – tłumaczy.

 

Czy Polski Związek Narciarski nie powinien jednak zastosować wyjątku w sytuacji największego polskiego talentu w narciarstwie alpejskim? Zwłaszcza że mówimy o zawodniczce, która miała kontuzję, a do wywalczenia punktów w Pucharze Świata zabrakło jej 0,19s.

 

– Zastawialiśmy się, czy nie pójść jej na rękę. Z wyjątkiem Maryny Gąsienicy-Daniel to zawodniczka, która ma największe szanse na zdobycie punktów Pucharu Świata. Jednak jak byśmy ustąpili w jednym przypadku, to przyszliby następni zawodnicy z pretensjami. Cały ten Ironman i system nie miałyby sensu – opowiada prezes PZN.

 

– Jeśli ktoś nie robi Ironmana na poziomie 400-500 punktów, to nie jest w stanie znaleźć się w trzydziestce Pucharu Świata, bo nawet nie dojedzie na dół trasy. Juniorki z Norwegii uzyskują po 1000 punktów, więc nie jest to wymóg z kosmosu – dodaje.

 

Łuczak będzie wyjaśniać sprawę z Małyszem?

Ta sytuacja oburzyła sztab zawodniczki. Menadżerka zawodniczki Paulina Wójtowicz przyznaje w oświadczeniu dla mediów, że sztab zawodniczki chce wyjaśniać sprawę z prezesem związku.

 

W najbliższych dniach będziemy wyjaśniać zaistniałą sytuację z prezesem PZN Adamem Małyszem. Wierzę, że uda nam się wypracować rozwiązanie dobre dla zawodniczki. W XXI wieku nie powinniśmy zapominać o tym, że sportowiec to przede wszystkim człowiek.

 

– Nie dzwoniła do mnie, ale zawsze jest możliwość rozmowy. Jestem otwarty na dyskusje z trenerami i zawodnikami – opowiada.

 

Czy Polka ma jakąkolwiek realną ścieżkę, by wrócić na pełne finansowanie ze związku? Nawet finansowanie noclegów i karnetów przez cały sezon to wydatek sięgający kilku lub nawet kilkunastu tysięcy złotych. Dla młodego sportowca mogą to być zaporowe środki.

 

– Jeśli wypełni reguły, to może wrócić na finansowanie związku. Czyli powinna zdobyć punkty Pucharu Świata lub Pucharu Europy – podsumowuje Adam Małysz.

 

Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty

 

Adam Małysz

Skoki narciarskie

Narciarstwo alpejskie

+3

zgłoś błąd Zgłoś błąd w treści

WYBRANE DLA CIEBIE

Trzy tygodnie temu przeszła zabieg serca. Imponujący powrót

PŚ w biathlonie | 4 h temu

Trzy tygodnie temu przeszła zabieg serca. Imponujący powrót

Wygrywała najważniejsze imprezy. Wraca do startów po kilku tygodniach i czuje stres

Biathlon | 9.01.2025

Wygrywała najważniejsze imprezy. Wraca do startów po kilku tygodniach i czuje stres

Zmiana przed mistrzostwami Polski w skokach. Prosto z Norwegii

Sporty zimowe | 14 h temu

Zmiana przed mistrzostwami Polski w skokach. Prosto z Norwegii

Młody talent zamiast legendy w Zakopanem

Skoki narciarskie | 9.01.2025

Młody talent zamiast legendy w Zakopanem

Monika Hojnisz-Staręga znów startuje. Powrót z punktami

Biathlon | 18 h temu

Monika Hojnisz-Staręga znów startuje. Powrót z punktami

Polski klub zagra o europejski puchar. Rywale się wycofali. W tle Rosjanie

Hokej | 23 h temu

Polski klub zagra o europejski puchar. Rywale się wycofali. W tle Rosjanie

Komentarze (8)

 

Napisz komentarz

avatar

WOJU

2 min temu

 

A na Stocha dają milion

0

0

Odpowiedz

avatar

tom1122

6 min temu

 

POMYLILEM SIE!!!JEDNAK JESTES DZBANEMadas. DWA DNI PRZED ZAWODAMI??????SLABE TO W CH..J

0

0

Odpowiedz

avatar

Yeti z Tatr

6 min temu

 

No Pan, Panie Małysz płacił za hotele i karnety? Jak nie no to jeszcze zrozumiem bo wiele sukcesów ale taki Mateja czy inny, już nawet nie pamiętam, przeciętniak w skokach płacił?

0

0

Odpowiedz

avatar

Ad4985

13 min temu

 

Małysz jak Lato dba tylko o swoje interesy …..Jak Małysz został prezesem pzn to mamy tego rezultat że polscy skoczkowie wylądowali na szarym dnie….

4

1

Odpowiedz

avatar

Piotr Palęga

19 min temu

 

i to ma być prezes PZN. Małysz miej honor i oddaj stołek ludziom kompetentnym a sam płać za dojazdy i hotele na zawodach wstyd

5

1

Odpowiedz

Sportowy Bar

Vinicius znów dorzucił do pieca. Odczytali z ruchu warg, co powiedział do rywala

Vinicius znów dorzucił do pieca. Odczytali z ruchu warg, co powiedział do rywala

3 sekundy do końca. Tylko spójrz, co zrobili Polacy

Pojechały do Arabii. Przeżyły szok. “Nękali nas”

Zareagował na plotki ws. Grosickiego. “Należy się po pysku”

WP

SportoweFakty

Piłka nożna

Żużel

Siatkówka

Sporty walki

Piłka ręczna

Tenis

Fitness

Koszykówka

KSW

Ekstraklasa

Liga Mistrzów

Premier League

Bundesliga

Primera Division

Serie A

Ligue 1

PGE Ekstraliga

Robert Lewandowski

Kamil Stoch

Robert Kubica

Bartosz Zmarzlik

Iga Świątek

Jan Błachowicz

Piotr Żyła

Hubert Hurkacz

pokaż więcej

Kontakt: info@wp.pl

Regulamin

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie – bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach s

tosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.

Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

 

Start

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button