Sports

“Każdy człowiek musi sobie polatać…” – reportaż Urszuli Żółtowskiej

 

 

 

“Każdy człowiek musi sobie polatać…” – reportaż Urszuli Żółtowskiej

Studio Reportażu i Dokumentu

 

Mamy dwudziesty pierwszy wiek i mamy dandysów. W Polsce również. Przemysław chlubi się, że należy do tej elitarnej grupy. To środowisko około tysiąca osób. Zrzeszają się w grupach podobnych do siebie, wyznających te same wartości. Wymieniają się poglądami, wskazówkami. Są tam zarówno młodzi adepci jak i doświadczeni eleganci.

 

Dla Jana Adamskiego, bohatera reportażu, bycie dandysem to odskocznia od codzienności

fot. Małgorzata Adamska/archiwum prywatne

 

 

“Każdy człowiek musi sobie polatać…” – reportaż Urszuli Żółtowskiej

 

Jednych z nich jest Jan Adamski, 70-letni wielbiciel klasycznej mody męskiej. Ale czy na pewno klasycznej? Nosi niezwykłe kolorowe skarpetki, marynarki patchworkowe i kapelusze panama. Powołuje się na słowa Jana Himilsbacha z filmu “Wniebowzięci”, że “człowiek musi sobie polatać…” I dla niego takim “polataniem” jest bycie dandysem. Jest odskocznią od codzienności.

 

Jan Adamski, 70-letni wielbiciel klasycznej mody Jan Adamski, 70-letni wielbiciel klasycznej mody fot/ Małgorzata Adamska/archiwum prywatne

 

To także styl bycia, maniery, kultura, której jak mówi brakuje na co dzień. “Zapomnieliśmy również o tym, że przez strój także wyrażamy szacunek dla osób, z którymi się spotykamy i dla okoliczności. Nadajemy różnym sytuacjom wyższą rangę”. Kiedyś określenie dandys miało nawet pejoratywne znaczenie – fircyk, przebieraniec. A dziś? Można powiedzieć, że bycie dandysem, to również społeczna misja… Zwracanie uwagi nie tylko na to, jak człowiek się prezentuje, ale także jakie ma podejście do zasad dobrego wychowania i kultury na co dzień.

 

 

Reportaż Urszuli Żółtowskiej “Każdy człowiek musi sobie polatać…” emitowany był w piątek (24 stycznia 2025) o godz. 0.30 na antenie Programu 1.

 

 

 

 

 

***

 

 

SRPR

 

 

 

Znajdziesz nas na:

 

 

Instagram logo

YouTube logo

Related Articles

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Back to top button